20/01/2008
Obrona zamku
w Grodźcu i wielka bitwa narodów
pod Kaliszem (Kościelną Wsią) w 1706 r.
Początek XVIII
wieku to okres
słabości Rzeczypospolitej. Przez ziemie polskie bezkarnie
i niszczycielsko przetaczały się wojska państw
biorących udział w tzw. wojnie północnej
(1700-1721), a sami Polacy zdezorientowani i podzieleni na dwa
wrogie obozy toczyli między sobą walki: jedni
popierając na tronie Augusta II Sasa, drudzy
stojąc po stronie wspieranego przez
Szwedów Stanisława Leszczyńskiego .
W tym
czasie we wschodniej Wielkopolsce miały miejsce
dramatyczne wydarzenia . Oskar Kolberg -
żyjący w XIX w. znany polski badacz
kultury ludowej przekazał podanie, które wówczas
znajdowało się w aktach kościoła grodzieckiego
i wykute było w bryle granitu przy wejściu do
świątyni (przedstawiało zbrojnego rycerza w koronie oraz
niewiastę z pękiem kluczy i małym chłopczykiem).
,,W czasie
drugiego wtargnięcia Szwedów za Karola XII , wódz szwedzki (Mensdorf) stojąc
obozem w Stawiszynie trzykrotnie ponawiał napad na zamek Grójecki, ale
zawsze bezskutecznie. Za czwartym razem wysłał parlamentarza, zapraszając
starostę grójeckiego na układy do swego obozu. Gdy
starosta , niepewny czy na długo zamek obronić zdoła, przybył
do obozu , kazał go Szwed przytrzymać i najokropniej zamęczyć za to, że
przy wieczerzy nie chciał on spełnić zdrowia Karola XII wprzódy nim
Szwed nie spełni zdrowia Leszczyńskiego. Ten ostatni
bowiem urągał mu, mówiąc że jego władca jest królem
dziedzicznym z łaski Bożej , każden zaś szlachcic polski jedynie z
łaski tegoż władcy królem zostać może, - i na dowód tego, wtłoczył
staroście na głowę koronę żelazną do czerwoności rozpaloną , że tenże
ducha wyzionąć musiał. Szwedzi potem napadli na zamek i zdobyli
go, a żona starosty z siedmioletnim synkiem rzuciła się w bezdenną
studnię wraz z kluczem zamkowym którego oddać nie chciała , a
którym najprzód zabiła synka” .
O niszczycielskich
działaniach wojsk szwedzkich z tego okresu
opowiadają również inne źródła . Kompletnie
złupiony został Rychwał, zaś w Koninie
zburzony został warowny zamek pobudowany jeszcze
w czasach Kazimierz Wielkiego, a w wyniku
wojennych plag, czyli pożarów, grabieży i
późniejszych epidemii liczba ludności miasta
znacząco spadła. Z dużym więc prawdopodobieństwem
można przyjąć, że w ogólnym zarysie relacja o
wydarzeniach w Grodźcu ma pokrycie w faktach .
Do wielkiej
bitwy , nazywanej niegdyś ,,bitwą narodów”
doszło pod Kaliszem (dokładniej w rejonie Kościelnej
Wsi ) w dniu 29 października 1706 r.
Armia
szwedzka liczyła ok. 4.400 żołnierzy i wspierana
była przez ok. 10.000 Polaków. Przeciwnicy dysponowali
ok. 36.000 żołnierzy; w tym 6.000 Sasów, 10.000 Polaków,
10.000 dragonów rosyjskich , 6.000 Kałmuków i 4.000 Kozaków. W
sumie więc w tej jednej z
największych bitew w historii ziem polskich
udział wzięło ok. 50.000 żołnierzy .
Zmagania
militarne trwające zaledwie kilka godzin zakończyły
się klęską wojsk szwedzko- polskich , w bitwie
poległo ok. 5.000 żołnierzy. Do niewoli dostał się
naczelny dowódca wojsk szwedzkich Mardefold
oraz ponad 2.000 jego żołnierzy. Kalisz po zdobyciu
przez Kozaków i Kałmuków został
ograbiony i częściowo spalony, a wynikły z
tego głód i epidemie doprowadziły do
spadku liczby ludności do ok. 1.000 osób.
Bitwa kaliska w
polskiej historiografii, z niejasnych przyczyn, była
niemal przemilczana. Profesor Uniwersytetu im. A. Mickiewicza
w Poznaniu Artur Kijas określając znaczenie
bitwy zauważył natomiast, że jej efektem
było osłabienie potęgi Szwecji i wzrost
roli Rosji, Polska zaś w
kolejnych latach stała się krajem coraz
bardziej uzależnionym od wschodniego sąsiada.
Piotr
Czajczyński, Białobłoty – styczeń 2008
r.
………………………………………………………………………………………………….
Oskara Kolberga słów kilka o
rychwałskich i stawiszyńskich łykach .
,, Rychwał
miasteczko, miało niegdyś prawo miecza , równie jak i Stawiszyn , a oba
te miasta często były z sobą w niezgodzie i wzajem się drażniły. Raz, gdy
w Rychwale skazano pewnego złoczyńcę na powieszenie , a szubienicy właśnie nie
było pod ręką , magistrat Rychwałski napisał do Stawiszyńskiego prośbę o
pożyczenie takowej. Ale gniewliwi Stawiszynianie odmówili im
tego odpisując , że szubienica ich służy tylko dla
wygody poczciwych Stawiszyniaków , a bynajmniej
nie dla Rychwałskich łyków.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz