JAK POWSTAŁY NASZE I OKOLICZNE
MIEJSCOWOŚCI ?
02/02/2017
W przeszłości,
duże obszary leśne leżące na południowy-wschód od Pyzdr, określano mianem
Puszczy Pyzdrskiej. Do połowy XVIII w. obszar puszczy położony
między Wartą, Prosną i Pową wynosił ok. 44 tys. ha (440km2).
Zachodni skraj puszczy stanowiła droga z Kalisza przez Pyzdry do Poznania i
Gniezna prowadząca równolegle do Prosny, wschodnie połacie lasów przekraczały
drogę łączącą Kalisz z Koninem, zaś środek leśnego obszaru przecinał wzdłuż
Czarnej Strugi trakt Stawiszyn – Ląd, będący głównym szlakiem penetracji
gospodarczej. Osadnictwo na tych terenach przebiegało zasadniczo w dwóch
fazach: w średniowieczu ( XII-XV w.) oraz w okresie
od II poł. XVIII w. do I poł. XIX w.
W średniowieczu zagospodarowywane były przede wszystkim obrzeża puszczy i tereny przyrzeczne. Osadnictwo stopniowo posuwało się jednak głąb, w ślad za trzebieżą lasu , tak daleko na ile pozwalały warunki komunikacyjno-drogowe i glebowe. W tym czasie powstały takie miejscowości jak: Pyzdry (1136 ,1257), Szymanowice (przed1250), Gizałki(p.1283),Chocz (p.1294), Zagórów (1261,1407), Królików (p.1333), Grodziec (p.1394), Rzgów (p.1375) Trąbczyn(p.1240),Rychwał (1394 ),Stawiszyn (p.1291), Blizanów (XIVw. ),Mycielin (p.1324) i inne. W sumie ok. 50 miejscowości . Znaczący wkład w rozwój tych terenów miał zakon cystersów w Lądzie. Zakonnicy ci w 1193 r. (lub nawet w 1145r.) zostali sprowadzeni z niemieckiego Aldenbergu k. Kolonii przez księcia wielkopolskiego Mieszka Starego. Cystersi, którzy otrzymali znaczne nadania ziemskie i żyjący wg reguły ,,Ora et labora ” (módl się i pracuj), znani byli z działalności rolniczej . W dwóch kluczach (wielkopolskim i pomorskim) już w 1300r. posiadali 30 wsi, a w XVw. 52 wsie i 3 miasteczka . Część z nich leżała na obszarze Puszczy Pyzdrskiej. Lokowane przez cystersów lądzkich w 1407r. miasto Zagórów pełniło funkcję ośrodka eksploatacji i zagospodarowania terenów puszczańskich . [ W połowie XVI w. cystersi niemieccy musieli opuścić Ląd, w związku z oskarżeniami o sprzyjanie reformacji . Ich miejsce zajęli cystersi polscy ]. XVI i XVII w. charakteryzował się zakładaniem stosunkowo niewielkiej liczby miejscowości. W sumie na omawianym obszarze powstało ich ok. 15 . Druga, duża i zasadnicza fala osadnicza na obszarze Puszczy Pyzdrskiej rozpoczęła się w II poł. XVIIIw. Nowe osadnictwo, głównie olęderskie, było w dużym stopniu swoistą reakcją na wcześniejsze zniszczenie i wyludnienie tej części Wielkopolski wskutek wojen (powstanie chłopskie 1651r., ,,potop” szwedzki 1655r., wojna północna 1700-1721r., walki między zwolennikami Stanisława Leszczyńskiego i Augusta II Sasa ) oraz epidemii. Lustracja z I poł. XVIII w. podaje: „W mieście Pyzdrach nie zostało więcej mieszkańców jak trzech, wieś Cieśle fundidus zrujnowana , w Dłusku zostało trzech komorników, w Ratajach dwóch, w Nowej Wsi nie został ni jeden człowiek, w Lisewie trzech gospodarzy . W Pyzdrach kościoły i wsie zrabowane, księży i ludzi wieszano, krępowano i zabijano” ,,Przed bitwą pod miastem (kiedy to pułkownik Zagórski z oddziału Jana Grudzińskiego, stronnika Leszczyńskiego wpadłszy na pułk Gordona posiłkujący Augusta II i wyciął 500 ludzi) wojska JMP Grudzińskiego tak wszystko zniszczyły, iż ni bydła, ni koni pozostało, dlatego pola leżały pustymi. Miasto Pyzdry i należące do niego wioski podatków płacić nie mogły, zostały im bowiem tylko ziemia i woda”. Podobne niszczące wydarzenia w tym czasie miały miejsce po drugiej stronie puszczy w rejonach Grodźca i Rychwała, wyludnił się też Konin. Zanikały niektóre osady wiejskie, które wtórnie zarastały lasami. W okresie panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) tereny Puszczy Pyzdrskiej, należące wówczas do powiatów: kaliskiego, konińskiego i pyzdrskiego podlegały intensywnemu osadnictwu. Kolonistów, głównie osadników niemieckich z „przeludnionych” terenów Europy Zachodniej, a w mniejszym stopniu ludność pochodzenia polskiego, sprowadzać zaczęli lokalni feudałowie i urzędnicy oraz miasto Pyzdry. Osadników lokowano na prawie olęderskim. Zakładano wsie zupełnie nowe, na tzw. surowym korzeniu lub niekiedy odbudowywano stare miejscowości, które wcześniej opustoszały. Miejscowości olęderskie powstałe w II poł. XVIII w. ( ściślej w latach 1746-1789) to : – w powiecie konińskim – Białobłockie Olędry (1770?,1787), Orlińskie Duże Ol. (1784), Orlińskie Małe Ol.(razem z Białobłockimi Ol.) , Trąbczyńskie Stare Ol. (1746), Trąbczyńskie Nowe Ol.(1746-1754), Myszaków Ol. (przed 1789), Wrąbczynek (1776) , Wrąbczynkowskie Ol. (1776), Bukowe Ol. (ok.1789), Imielno (p.1789), Stara Huta Ol.[Trąbczyńska](p. 1789) , Sławskie Ol. (1767), Radolińskie Ol. (1775), Kowalewskie Ol. (p.1789), Wielołęka (1768,1791), Biała Ol. (1776),Stara Huta[Grodziecka](p. 1782), Junno /Joanna/ Grójeckie Ol.(przed 1771), Borowieckie Stare Ol. (ok.1770), Borowieckie Nowe Ol. (p.1789),Grądy Stare Ol. (1771), Grądy Nowe Ol. (1791), Konary Ol. (1772,1785), Siąszyckie Ol. (ok.1786), Gliny (ok.1771), Smaszewskie Ol. (1768-1789) , – w pow. kaliskim – Oborskie Stare Ol.(p.1789) , Oborskie Nowe Ol.(p. 1789), Kazimierskie Stare Olędry (1782), Kazimierskie Nowe Ol. (1790),Wierzchy Ol. (p.1789), Szymanowickie Ol. (p.1789), Tomickie Ol. (1781), Piskory Ol. (1783) , Zbierskie Ol. (1761), Zamęty Ol (1783), Zdanowiec (1783) , Jarantowskie Ol. (1778), Dębniałki Ol. (1783), Gadowskie Stare Ol. (1771), Gadowskie Nowe Ol. (ok. 1784), Mycielińskie Ol.( 1786,1787), Sulęcińskie Ol. (1772), Stropieszyńskie Ol. (1787), – w powiecie pyzdrskim – Pyzdrskie Ol. ( 1778) / Baraniec, Glinianki, Grądy Górne, Grądy Dolne, Królewiny, Kruszyny, Tłoczyzna, Trzcianki, Zapowiednia, Zamość, Walga, Zimochowiec /, Lissewo (1751), Lissewskie Ol. (ok.1765), Ciążeńskie Ol. (p.1789). W sumie na obszarze Puszczy Pyzdrskiej w II poł. XVIII w. powstało 59 miejscowości olęderskich. Ciekawym źródłem pokazującym zagospodarowanie się i życie kolonistów (Olędrów, Holendrów) na obszarze Puszczy Pyzdrskiej jest ,,Księga sołecka gminy holenderskiej miasta Pyzdry z lat 1785-1807”. Koloniści lokowani byli przez miasto Pyzdry na skraju dziedzicznych borów zwanych puszczą, pustkowiem lub desertą. Osadnicy poprzez umowę nabywali prawo do karczunku i osiedlania się .Wielkość ,,okupionego” wynosiła od pół do półtorej huby , to jest od 15 do 45 mórg ówczesnej miary (8,39-25,18 ha), czyli tyle ile zdołała sobie ,,przysposobić” rodzina osadnika w ciągu 6 lat poprzez karczowanie , zwane w pyzdrskich lasach rudunkiem (am Roudung). Osadnik nabywając ziemię ,, z prawem wiecznego dziedziczenia” wpłacał do kasy miejskiej pewną sumę , a po 6 latach ,,wolnizny” wnosił stały czynsz. Cena sprzedaży huby wynosiła od 125 do 150 złp .Czynsz roczny z huby wynosił 8 złp. Ponadto kolonista musiał płacić podatki, wnosić daniny miejskie, królewskie ,kościelne i inne świadczenia . Ilość drewna przypadającą z karczunku na cele budowlane regulował ,,konsens” , zaś pozostałe drewno osadnik musiał odpłatnie układać w ,,kwatery” na rzecz miasta .Działki wyznaczano na pograniczu lasu i podmokłych terenów bezdrzewnych. Grunty orne przysposabiano na karczowiskach ,a łąki po przeprowadzeniu niezbędnych prac melioracyjnych. W skład zabudowań zagrody otaczających z trzech stron dziedziniec (podwórko)wchodził dom mieszkalny (3,4 lub 5 izbowy), obora ze stajnią , chlewem, stodoła ze spichlerzem. Budowano z drewna, gliny i rudy darniowej pozyskiwanej z okolicznych pokładów. [ Na obszarach wiejskich , w słabo rozwijającym się gospodarczo zaborze rosyjskim również w XIX w. cegły stosowano w niewielkim stopniu ]. Na skutek zagospodarowywania terenów puszczańskich wartość wyznaczonych działek wielokrotnie wzrastała . Od 125-150 złp w chwili sprzedaży huby , do ponad 800 złp po karczunku i przysposobieniu rolniczym, a po wybudowaniu zagrody do ponad 13.000 złp. Olędrzy posiadali odrębną gminę wraz z sołtysem i ławnikami. Samorząd gminy miał następujące kompetencje: czynności notarialne, fiskalne oraz sprawy w zakresie prawa majątkowego, cywilnego i administracyjnego. Sąd sołecki rozstrzygał spory w sprawach pracy najemnej, szacował straty,wyznaczał kary administracyjne . W ówczesnym języku urzędowym olęder tytułował się jako ,,uczciwy-homestus” , w odróżnieniu od tytułu mieszczan ,,sławetny-famatus” , pozostałych chłopów ,,pracowity-laboriosus” i szlachty ,,szlachetny-nobilis”. Na nieco innych zasadach lokowano np. Białobłoty, które w dużym stopniu zasiedlili koloniści – ewangelicy z Niemiec. Z dokumentu wystawionego przez starostę hrabiego Franciszka Stadnickiego w dniu 17 października 1787r. na zamku w Grodźcu wynika, że osadnicy przez pierwsze 7 lat zwolnieni byli z podatków. W ciągu 4 lat mieli czas na oczyszczenie terenu z drzew i na zbudowanie domostw. Każdy osadnik mógł oczyścić 30 mórg ziemi [16,8ha]. W 1793r. po II rozbiorze Polski, gdy tereny te na krótko znalazły się pod panowaniem pruskim w ramach tzw. Prus Południowych, książe Hohenlohe – Ingelfilgen, na ziemiami skonfiskowanymi klasztorowi w Lądzie, założył lub odnowił 10 wsi, z których część nazwał od imion swych dzieci. Były to: Emilienheim (Michalinów), Ingelfingen (Anielewo), Adelhof (Chruściki), Adolsfberg (folwark), Augustinhof (Augustynów), Ludwigslust (Mały Las), Sophienthal (Olchowo), Friedrichsfeld (Tarszewo), Schrentz (Święcia) i Kolonia Wrąbczyn. [Osadnicy ci sprowadzeni zostali w 1805 r. z Pomorza i Marchii]. W związku z naturalnym zwiększaniem się liczby ludności następowało też dalsze karczowanie lasów i rozszerzanie się terenów zagospodarowywanych. W sąsiedztwie wcześniej powstałych miejscowości zakładano nowe. Do 1839 roku powstały: Holendry Ostrowskie, Hol.Wierzchy [Nowe], Kol.Toporów [Nowa], Hol.Olsza, Hol. Świerczonka, Hol. Sokółek, Hol. Studzienka, Hol. Józefowskie, Hol. Zaguźnica, Hol. Ciświca, Hol. Nowolipskie, Hol. Łazińskie, Kol. Czarnybród, Kol. Boberfeldowo, Hol. Węglewskie, Hol. Jaroszewskie, Hol. Salamina, Hol. Lubin, Hol. Śnietnia, Hol. Hanawec, Hol. Donowiec, Hol. Złotkowskie, Hol. Plewińskie [ razem 23 miejscowości ]. W późniejszym okresie lokowano niewiele samodzielnych miejscowości. Były to np. Alfredów (Gizałki Las), Dziewiń, Wojciechowo. Niektóre wioski natomiast poprzez karczunek powiększały swój obszar, tworząc nowe przysiółki. Koloniści zamieszkujący na terenie dawnej Puszczy Pyzdrskiej wyróżniali się od ludności autochtonicznej językiem, obyczajami, własnymi ,,urządzeniami” społecznymi, takimi jak szkoły, domy modlitwy, cmentarze ewangelickie ( których znajduje się 26 ) . Charakter narodowościowy ludności gospodarującej na tych popuszczańskich obszarach oddają dane z końca XIX w. Około 1890 r. ówczesną gminę Grodziec zamieszkiwało 6200 osób , w tym 4700 kolonistów Niemców, w gminie Szymanowice na 4500 mieszkańców było 1410 Niemców, w gminach Emilienheim -1707, Trąbczyn -1444 , Dłusk -1056. Z zestawienia wynika więc, że obok ludności polskiej bardzo znaczący odsetek stanowili Niemcy. Obszary położone nad Wartą w powiecie słupeckim i konińskim były największym skupiskiem miejscowości olęderskich w obrębie Królestwa Polskiego (Kongresowego) . [W powiecie słupeckim na ogólną liczbę ok. 80 tys. osób , mieszkało ponad 14 tys. Niemców . W 1895 r. powiat koniński zamieszkiwało 73 tys. katolików , 15 tys. protestantów, 6,7 tys. wyznawców religii mojżeszowej i 102 prawosławnych.] Żydzi na terenach wiejskich nie stanowili znacznej grupy , mieszkali raczej w rozproszeniu, trudnili się głównie handlem i prowadzeniem karczm . Znaczna ich liczba zamieszkiwała natomiast przyległe miasteczka Zagórów (ok. 900 na 2200 mieszkańców), Pyzdry ( 990 na 3150 ) , Konin ( 3400 na ok. 6000 osób ).W II poł. XIX w. niektórzy zamożniejsi Żydzi zaczęli nabywać tu majątki ziemskie. Największym posiadaczem wśród nich była rodzina kaliskich bankierów Mamrotów, która kupiła majątek Biała Królikowska (obecnie część Dziewinia Dużego), obejmujący obszar ponad 1200 ha ziemi, głównie lasów . W tym czasie największą miejscowością wiejską obszaru dawnej Puszczy Pyzdrskiej były Białobłoty, liczące ponad 1300 mieszkańców. Kolonia Obory oraz Kolonia Łazińska miały po ok. 1000 osób. Wzrostowi liczby ludności w II poł. XIXw. nie towarzyszył jednak rozwój gospodarczy obszarów będących pod rosyjskim zaborem. W związku z tym na przełomie wieków nastąpiła znaczna emigracja ludności polskiej, niemieckiej i żydowskiej. Wiele osób ,,za chlebem” udawało się do Ameryki, Francji, Niemiec. Należy pamiętać, że w porównaniu z zaborem niemieckim takie czynniki rozwoju, jak uwłaszczenie chłopów czy powszechny dostęp do edukacji, były tu opóźnione niemal o dwa pokolenia. [ W guberni kaliskiej analfabetyzm na początku XX w. wynosił śr. 70-75% , a na wsiach był jeszcze większy ]. Na obszarach tych znaczny odsetek stanowiły gospodarstwa małe i karłowate (głód ziemi). Praktycznie nie istniała tu sieć dróg bitych i kolej żelazna. Gdy po jednej stronie granicy na Prośnie rozwijały się takie miasta jak Września, Jarocin, Pleszew, Ostrów, Ostrzeszów, Kępno, to po stronie zaboru rosyjskiego upadały lub tkwiły w zastoju takie miasta jak Pyzdry, Chocz, Zagórów, Rychwał, Stawiszyn.[ Nieco więcej ,,szczęścia’ miały ośrodki administracyjne i wielonarodowościowe , jak będący stolicą guberni Kalisz, czy powiatowe: Konin i Słupca ]. [Do dziś widoczne są różnice w rozwoju gospodarczym terenów po obu stronach dawnej granicy na Prośnie, co pokazuje jak szkodliwą politykę prowadziły tu władze carskie ]. Do okresu II wojny światowej współistnienie Polaków i Niemców na obszarze wsi olęderskich było na ogół zgodne. Niektórzy koloniści poprzez związki małżeńskie z Polakami polonizowali się, zmieniali też wyznanie augsbursko-ewangelickie na rzymsko-katolickie. Stan taki w znacznym zakresie uległ zmianie wraz z wybuchem ostatniej wojny i wpływami zbrodniczej ideologii nazistowskiej . Na początku 1945r. większość kolonistów w obawie przed zbliżającym się frontem i armią sowiecką opuściła te tereny, inni zaś w ciągu kilku następnych lat zostali wysiedleni. Dłużej zamieszkiwali tylko nieliczni. Pozostawione po kolonistach gospodarstwa zajęła ludność polska ( miejscowa lub napływowa), a część gruntów przejęło państwo ( np. poprzez Lasy Państwowe). Polityka prowadzona w okresie powojennym wobec miejscowości olęderskich nie sprzyjała ich rozwojowi. Na omawianym obszarze tysiące hektarów ziemi zostało ponownie zalesionych, setki stanowisk osadniczych znikło całkowicie, dużo gospodarstw jest opuszczonych lub zaniedbanych. Miejscowości puszczańskie uległy wyludnieniu, w niektórych rejonach gęstość zaludnienia spadła poniżej 20 mieszkańców na km kw. Stan połączeń drogowych w wielu przypadkach wymaga znacznej poprawy. Bardzo znikoma jest sieć zakładów pracy, dających możliwość zatrudnienia pozarolniczego. Atutami obszaru Puszczy Pyzdrskiej są dziś: różnorodność i malowniczość krajobrazu poolęderskich miejscowości, ich ekologiczność, rozległe tereny do zagospodarowania, dziedzictwo kulturowe i historyczne regionu .
Piotr Czajczyński, Białobłoty – styczeń 2017.
W średniowieczu zagospodarowywane były przede wszystkim obrzeża puszczy i tereny przyrzeczne. Osadnictwo stopniowo posuwało się jednak głąb, w ślad za trzebieżą lasu , tak daleko na ile pozwalały warunki komunikacyjno-drogowe i glebowe. W tym czasie powstały takie miejscowości jak: Pyzdry (1136 ,1257), Szymanowice (przed1250), Gizałki(p.1283),Chocz (p.1294), Zagórów (1261,1407), Królików (p.1333), Grodziec (p.1394), Rzgów (p.1375) Trąbczyn(p.1240),Rychwał (1394 ),Stawiszyn (p.1291), Blizanów (XIVw. ),Mycielin (p.1324) i inne. W sumie ok. 50 miejscowości . Znaczący wkład w rozwój tych terenów miał zakon cystersów w Lądzie. Zakonnicy ci w 1193 r. (lub nawet w 1145r.) zostali sprowadzeni z niemieckiego Aldenbergu k. Kolonii przez księcia wielkopolskiego Mieszka Starego. Cystersi, którzy otrzymali znaczne nadania ziemskie i żyjący wg reguły ,,Ora et labora ” (módl się i pracuj), znani byli z działalności rolniczej . W dwóch kluczach (wielkopolskim i pomorskim) już w 1300r. posiadali 30 wsi, a w XVw. 52 wsie i 3 miasteczka . Część z nich leżała na obszarze Puszczy Pyzdrskiej. Lokowane przez cystersów lądzkich w 1407r. miasto Zagórów pełniło funkcję ośrodka eksploatacji i zagospodarowania terenów puszczańskich . [ W połowie XVI w. cystersi niemieccy musieli opuścić Ląd, w związku z oskarżeniami o sprzyjanie reformacji . Ich miejsce zajęli cystersi polscy ]. XVI i XVII w. charakteryzował się zakładaniem stosunkowo niewielkiej liczby miejscowości. W sumie na omawianym obszarze powstało ich ok. 15 . Druga, duża i zasadnicza fala osadnicza na obszarze Puszczy Pyzdrskiej rozpoczęła się w II poł. XVIIIw. Nowe osadnictwo, głównie olęderskie, było w dużym stopniu swoistą reakcją na wcześniejsze zniszczenie i wyludnienie tej części Wielkopolski wskutek wojen (powstanie chłopskie 1651r., ,,potop” szwedzki 1655r., wojna północna 1700-1721r., walki między zwolennikami Stanisława Leszczyńskiego i Augusta II Sasa ) oraz epidemii. Lustracja z I poł. XVIII w. podaje: „W mieście Pyzdrach nie zostało więcej mieszkańców jak trzech, wieś Cieśle fundidus zrujnowana , w Dłusku zostało trzech komorników, w Ratajach dwóch, w Nowej Wsi nie został ni jeden człowiek, w Lisewie trzech gospodarzy . W Pyzdrach kościoły i wsie zrabowane, księży i ludzi wieszano, krępowano i zabijano” ,,Przed bitwą pod miastem (kiedy to pułkownik Zagórski z oddziału Jana Grudzińskiego, stronnika Leszczyńskiego wpadłszy na pułk Gordona posiłkujący Augusta II i wyciął 500 ludzi) wojska JMP Grudzińskiego tak wszystko zniszczyły, iż ni bydła, ni koni pozostało, dlatego pola leżały pustymi. Miasto Pyzdry i należące do niego wioski podatków płacić nie mogły, zostały im bowiem tylko ziemia i woda”. Podobne niszczące wydarzenia w tym czasie miały miejsce po drugiej stronie puszczy w rejonach Grodźca i Rychwała, wyludnił się też Konin. Zanikały niektóre osady wiejskie, które wtórnie zarastały lasami. W okresie panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) tereny Puszczy Pyzdrskiej, należące wówczas do powiatów: kaliskiego, konińskiego i pyzdrskiego podlegały intensywnemu osadnictwu. Kolonistów, głównie osadników niemieckich z „przeludnionych” terenów Europy Zachodniej, a w mniejszym stopniu ludność pochodzenia polskiego, sprowadzać zaczęli lokalni feudałowie i urzędnicy oraz miasto Pyzdry. Osadników lokowano na prawie olęderskim. Zakładano wsie zupełnie nowe, na tzw. surowym korzeniu lub niekiedy odbudowywano stare miejscowości, które wcześniej opustoszały. Miejscowości olęderskie powstałe w II poł. XVIII w. ( ściślej w latach 1746-1789) to : – w powiecie konińskim – Białobłockie Olędry (1770?,1787), Orlińskie Duże Ol. (1784), Orlińskie Małe Ol.(razem z Białobłockimi Ol.) , Trąbczyńskie Stare Ol. (1746), Trąbczyńskie Nowe Ol.(1746-1754), Myszaków Ol. (przed 1789), Wrąbczynek (1776) , Wrąbczynkowskie Ol. (1776), Bukowe Ol. (ok.1789), Imielno (p.1789), Stara Huta Ol.[Trąbczyńska](p. 1789) , Sławskie Ol. (1767), Radolińskie Ol. (1775), Kowalewskie Ol. (p.1789), Wielołęka (1768,1791), Biała Ol. (1776),Stara Huta[Grodziecka](p. 1782), Junno /Joanna/ Grójeckie Ol.(przed 1771), Borowieckie Stare Ol. (ok.1770), Borowieckie Nowe Ol. (p.1789),Grądy Stare Ol. (1771), Grądy Nowe Ol. (1791), Konary Ol. (1772,1785), Siąszyckie Ol. (ok.1786), Gliny (ok.1771), Smaszewskie Ol. (1768-1789) , – w pow. kaliskim – Oborskie Stare Ol.(p.1789) , Oborskie Nowe Ol.(p. 1789), Kazimierskie Stare Olędry (1782), Kazimierskie Nowe Ol. (1790),Wierzchy Ol. (p.1789), Szymanowickie Ol. (p.1789), Tomickie Ol. (1781), Piskory Ol. (1783) , Zbierskie Ol. (1761), Zamęty Ol (1783), Zdanowiec (1783) , Jarantowskie Ol. (1778), Dębniałki Ol. (1783), Gadowskie Stare Ol. (1771), Gadowskie Nowe Ol. (ok. 1784), Mycielińskie Ol.( 1786,1787), Sulęcińskie Ol. (1772), Stropieszyńskie Ol. (1787), – w powiecie pyzdrskim – Pyzdrskie Ol. ( 1778) / Baraniec, Glinianki, Grądy Górne, Grądy Dolne, Królewiny, Kruszyny, Tłoczyzna, Trzcianki, Zapowiednia, Zamość, Walga, Zimochowiec /, Lissewo (1751), Lissewskie Ol. (ok.1765), Ciążeńskie Ol. (p.1789). W sumie na obszarze Puszczy Pyzdrskiej w II poł. XVIII w. powstało 59 miejscowości olęderskich. Ciekawym źródłem pokazującym zagospodarowanie się i życie kolonistów (Olędrów, Holendrów) na obszarze Puszczy Pyzdrskiej jest ,,Księga sołecka gminy holenderskiej miasta Pyzdry z lat 1785-1807”. Koloniści lokowani byli przez miasto Pyzdry na skraju dziedzicznych borów zwanych puszczą, pustkowiem lub desertą. Osadnicy poprzez umowę nabywali prawo do karczunku i osiedlania się .Wielkość ,,okupionego” wynosiła od pół do półtorej huby , to jest od 15 do 45 mórg ówczesnej miary (8,39-25,18 ha), czyli tyle ile zdołała sobie ,,przysposobić” rodzina osadnika w ciągu 6 lat poprzez karczowanie , zwane w pyzdrskich lasach rudunkiem (am Roudung). Osadnik nabywając ziemię ,, z prawem wiecznego dziedziczenia” wpłacał do kasy miejskiej pewną sumę , a po 6 latach ,,wolnizny” wnosił stały czynsz. Cena sprzedaży huby wynosiła od 125 do 150 złp .Czynsz roczny z huby wynosił 8 złp. Ponadto kolonista musiał płacić podatki, wnosić daniny miejskie, królewskie ,kościelne i inne świadczenia . Ilość drewna przypadającą z karczunku na cele budowlane regulował ,,konsens” , zaś pozostałe drewno osadnik musiał odpłatnie układać w ,,kwatery” na rzecz miasta .Działki wyznaczano na pograniczu lasu i podmokłych terenów bezdrzewnych. Grunty orne przysposabiano na karczowiskach ,a łąki po przeprowadzeniu niezbędnych prac melioracyjnych. W skład zabudowań zagrody otaczających z trzech stron dziedziniec (podwórko)wchodził dom mieszkalny (3,4 lub 5 izbowy), obora ze stajnią , chlewem, stodoła ze spichlerzem. Budowano z drewna, gliny i rudy darniowej pozyskiwanej z okolicznych pokładów. [ Na obszarach wiejskich , w słabo rozwijającym się gospodarczo zaborze rosyjskim również w XIX w. cegły stosowano w niewielkim stopniu ]. Na skutek zagospodarowywania terenów puszczańskich wartość wyznaczonych działek wielokrotnie wzrastała . Od 125-150 złp w chwili sprzedaży huby , do ponad 800 złp po karczunku i przysposobieniu rolniczym, a po wybudowaniu zagrody do ponad 13.000 złp. Olędrzy posiadali odrębną gminę wraz z sołtysem i ławnikami. Samorząd gminy miał następujące kompetencje: czynności notarialne, fiskalne oraz sprawy w zakresie prawa majątkowego, cywilnego i administracyjnego. Sąd sołecki rozstrzygał spory w sprawach pracy najemnej, szacował straty,wyznaczał kary administracyjne . W ówczesnym języku urzędowym olęder tytułował się jako ,,uczciwy-homestus” , w odróżnieniu od tytułu mieszczan ,,sławetny-famatus” , pozostałych chłopów ,,pracowity-laboriosus” i szlachty ,,szlachetny-nobilis”. Na nieco innych zasadach lokowano np. Białobłoty, które w dużym stopniu zasiedlili koloniści – ewangelicy z Niemiec. Z dokumentu wystawionego przez starostę hrabiego Franciszka Stadnickiego w dniu 17 października 1787r. na zamku w Grodźcu wynika, że osadnicy przez pierwsze 7 lat zwolnieni byli z podatków. W ciągu 4 lat mieli czas na oczyszczenie terenu z drzew i na zbudowanie domostw. Każdy osadnik mógł oczyścić 30 mórg ziemi [16,8ha]. W 1793r. po II rozbiorze Polski, gdy tereny te na krótko znalazły się pod panowaniem pruskim w ramach tzw. Prus Południowych, książe Hohenlohe – Ingelfilgen, na ziemiami skonfiskowanymi klasztorowi w Lądzie, założył lub odnowił 10 wsi, z których część nazwał od imion swych dzieci. Były to: Emilienheim (Michalinów), Ingelfingen (Anielewo), Adelhof (Chruściki), Adolsfberg (folwark), Augustinhof (Augustynów), Ludwigslust (Mały Las), Sophienthal (Olchowo), Friedrichsfeld (Tarszewo), Schrentz (Święcia) i Kolonia Wrąbczyn. [Osadnicy ci sprowadzeni zostali w 1805 r. z Pomorza i Marchii]. W związku z naturalnym zwiększaniem się liczby ludności następowało też dalsze karczowanie lasów i rozszerzanie się terenów zagospodarowywanych. W sąsiedztwie wcześniej powstałych miejscowości zakładano nowe. Do 1839 roku powstały: Holendry Ostrowskie, Hol.Wierzchy [Nowe], Kol.Toporów [Nowa], Hol.Olsza, Hol. Świerczonka, Hol. Sokółek, Hol. Studzienka, Hol. Józefowskie, Hol. Zaguźnica, Hol. Ciświca, Hol. Nowolipskie, Hol. Łazińskie, Kol. Czarnybród, Kol. Boberfeldowo, Hol. Węglewskie, Hol. Jaroszewskie, Hol. Salamina, Hol. Lubin, Hol. Śnietnia, Hol. Hanawec, Hol. Donowiec, Hol. Złotkowskie, Hol. Plewińskie [ razem 23 miejscowości ]. W późniejszym okresie lokowano niewiele samodzielnych miejscowości. Były to np. Alfredów (Gizałki Las), Dziewiń, Wojciechowo. Niektóre wioski natomiast poprzez karczunek powiększały swój obszar, tworząc nowe przysiółki. Koloniści zamieszkujący na terenie dawnej Puszczy Pyzdrskiej wyróżniali się od ludności autochtonicznej językiem, obyczajami, własnymi ,,urządzeniami” społecznymi, takimi jak szkoły, domy modlitwy, cmentarze ewangelickie ( których znajduje się 26 ) . Charakter narodowościowy ludności gospodarującej na tych popuszczańskich obszarach oddają dane z końca XIX w. Około 1890 r. ówczesną gminę Grodziec zamieszkiwało 6200 osób , w tym 4700 kolonistów Niemców, w gminie Szymanowice na 4500 mieszkańców było 1410 Niemców, w gminach Emilienheim -1707, Trąbczyn -1444 , Dłusk -1056. Z zestawienia wynika więc, że obok ludności polskiej bardzo znaczący odsetek stanowili Niemcy. Obszary położone nad Wartą w powiecie słupeckim i konińskim były największym skupiskiem miejscowości olęderskich w obrębie Królestwa Polskiego (Kongresowego) . [W powiecie słupeckim na ogólną liczbę ok. 80 tys. osób , mieszkało ponad 14 tys. Niemców . W 1895 r. powiat koniński zamieszkiwało 73 tys. katolików , 15 tys. protestantów, 6,7 tys. wyznawców religii mojżeszowej i 102 prawosławnych.] Żydzi na terenach wiejskich nie stanowili znacznej grupy , mieszkali raczej w rozproszeniu, trudnili się głównie handlem i prowadzeniem karczm . Znaczna ich liczba zamieszkiwała natomiast przyległe miasteczka Zagórów (ok. 900 na 2200 mieszkańców), Pyzdry ( 990 na 3150 ) , Konin ( 3400 na ok. 6000 osób ).W II poł. XIX w. niektórzy zamożniejsi Żydzi zaczęli nabywać tu majątki ziemskie. Największym posiadaczem wśród nich była rodzina kaliskich bankierów Mamrotów, która kupiła majątek Biała Królikowska (obecnie część Dziewinia Dużego), obejmujący obszar ponad 1200 ha ziemi, głównie lasów . W tym czasie największą miejscowością wiejską obszaru dawnej Puszczy Pyzdrskiej były Białobłoty, liczące ponad 1300 mieszkańców. Kolonia Obory oraz Kolonia Łazińska miały po ok. 1000 osób. Wzrostowi liczby ludności w II poł. XIXw. nie towarzyszył jednak rozwój gospodarczy obszarów będących pod rosyjskim zaborem. W związku z tym na przełomie wieków nastąpiła znaczna emigracja ludności polskiej, niemieckiej i żydowskiej. Wiele osób ,,za chlebem” udawało się do Ameryki, Francji, Niemiec. Należy pamiętać, że w porównaniu z zaborem niemieckim takie czynniki rozwoju, jak uwłaszczenie chłopów czy powszechny dostęp do edukacji, były tu opóźnione niemal o dwa pokolenia. [ W guberni kaliskiej analfabetyzm na początku XX w. wynosił śr. 70-75% , a na wsiach był jeszcze większy ]. Na obszarach tych znaczny odsetek stanowiły gospodarstwa małe i karłowate (głód ziemi). Praktycznie nie istniała tu sieć dróg bitych i kolej żelazna. Gdy po jednej stronie granicy na Prośnie rozwijały się takie miasta jak Września, Jarocin, Pleszew, Ostrów, Ostrzeszów, Kępno, to po stronie zaboru rosyjskiego upadały lub tkwiły w zastoju takie miasta jak Pyzdry, Chocz, Zagórów, Rychwał, Stawiszyn.[ Nieco więcej ,,szczęścia’ miały ośrodki administracyjne i wielonarodowościowe , jak będący stolicą guberni Kalisz, czy powiatowe: Konin i Słupca ]. [Do dziś widoczne są różnice w rozwoju gospodarczym terenów po obu stronach dawnej granicy na Prośnie, co pokazuje jak szkodliwą politykę prowadziły tu władze carskie ]. Do okresu II wojny światowej współistnienie Polaków i Niemców na obszarze wsi olęderskich było na ogół zgodne. Niektórzy koloniści poprzez związki małżeńskie z Polakami polonizowali się, zmieniali też wyznanie augsbursko-ewangelickie na rzymsko-katolickie. Stan taki w znacznym zakresie uległ zmianie wraz z wybuchem ostatniej wojny i wpływami zbrodniczej ideologii nazistowskiej . Na początku 1945r. większość kolonistów w obawie przed zbliżającym się frontem i armią sowiecką opuściła te tereny, inni zaś w ciągu kilku następnych lat zostali wysiedleni. Dłużej zamieszkiwali tylko nieliczni. Pozostawione po kolonistach gospodarstwa zajęła ludność polska ( miejscowa lub napływowa), a część gruntów przejęło państwo ( np. poprzez Lasy Państwowe). Polityka prowadzona w okresie powojennym wobec miejscowości olęderskich nie sprzyjała ich rozwojowi. Na omawianym obszarze tysiące hektarów ziemi zostało ponownie zalesionych, setki stanowisk osadniczych znikło całkowicie, dużo gospodarstw jest opuszczonych lub zaniedbanych. Miejscowości puszczańskie uległy wyludnieniu, w niektórych rejonach gęstość zaludnienia spadła poniżej 20 mieszkańców na km kw. Stan połączeń drogowych w wielu przypadkach wymaga znacznej poprawy. Bardzo znikoma jest sieć zakładów pracy, dających możliwość zatrudnienia pozarolniczego. Atutami obszaru Puszczy Pyzdrskiej są dziś: różnorodność i malowniczość krajobrazu poolęderskich miejscowości, ich ekologiczność, rozległe tereny do zagospodarowania, dziedzictwo kulturowe i historyczne regionu .
Piotr Czajczyński, Białobłoty – styczeń 2017.
Piotr Szacun dla Ciebie za to Co Robisz.
OdpowiedzUsuń