Grodziec i okolice we władaniu Grodzieckich h. Dryja
18/01/2013
Grodzieccy herbu Dryja, to
średniowieczna rodzina szlachecka z Wielkopolski.
Ród ten, podobnie jak wszyscy
Dryjowie wielkopolscy, wywodzi się od Bożęty ze Szczańca
(,,Bodzanta de Stanc ”), który w 1233 r. był podczaszym
księcia Władysława Odonica.
Szczaniec leżący w ziemi
świebodzińskiej, na pograniczu śląsko – wielkopolskim należał do
Bożęty i jego potomków. Potem wyszedł jednak z ich rąk. Zapewne
Dryjowie pozbyli się Szczańca, ponieważ ziemia świebodzińska przeszła pod
władanie książąt śląskich i od XIV w. odłączona została od
Polski. Dryjowie bliżej związani byli więc z Wielkopolską, niż
ze Śląskiem, mimo iż legendy herbowe wiążą ich z Brandenburgią albo
Czechami i uważają ten ród za napływowy, a nie słowiański i
autochtoniczny .
Szczanieccy – Dryjowie – Grodzieccy
pieczętowali się herbem Dryja, tj. ,,Trzy” drogie kamienie, w
pasie biegnącym ukosem tarczy.
Pieczęć Janusza z Tuliszkowa, kasztelana kaliskiego z 1413 r. przedstawia herb Dryja jeszcze bez pasa w skos, lecz w pas poziomo. Ale już herb tego samego Janusza z Tuliszkowa zamieszczony w szwajcarskim herbarzu z 1415r. tj. w „Księdze brackiej św. Krzysztofa na Albergu” rysuje ten herb z pasem w skos. Bardzo podobny herb, jeśli chodzi o wizerunek, miał saksoński ród von Oelsnitz i ich późniejszy śląski odłam – rodzina von Elsnitz.
Pieczęć Janusza z Tuliszkowa, kasztelana kaliskiego z 1413 r. przedstawia herb Dryja jeszcze bez pasa w skos, lecz w pas poziomo. Ale już herb tego samego Janusza z Tuliszkowa zamieszczony w szwajcarskim herbarzu z 1415r. tj. w „Księdze brackiej św. Krzysztofa na Albergu” rysuje ten herb z pasem w skos. Bardzo podobny herb, jeśli chodzi o wizerunek, miał saksoński ród von Oelsnitz i ich późniejszy śląski odłam – rodzina von Elsnitz.
Dryjowie – potomkowie
Bożęty w ciągu XIII i XIV w. zwiększali
swoje znaczenie w Wielkopolsce. Na początku XV w. dużą
sławę zyskał Janusz z Tuliszkowa, kasztelan kaliski
i zaufany króla Władysława Jagiełły. Nie był on typem
rycerza wojownika, lecz dworzanina i dyplomaty. Posłował do
Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego (1408 i 1409), był delegatem strony
polskiej na Sobór w Konstancji (1414-1418). Tam też został wybrany na
jednego z 24 ,, stróży wolności i bezpieczeństwa”, którzy dokonali
wyboru papieża. Wraz z Zawiszą Czarnym należał też
do bliskiego otoczenia króla niemieckiego
Zygmunta Luksemburskiego; został członkiem elitarnych
europejskich bractw rycerskich: w1416r. Zakonu Kolii Sabaudzkiej, a
w 1417/ 1418r. Bractwa św. Krzysztofa. Janusz z Tuliszkowa, jako
dyplomata królewski uczestniczył w sprawach związanych
z nierozwiązanym sporem polsko- krzyżackim. Koniec
1419 roku zastał go we Wrocławiu , gdzie przybyło wspaniałe, jadące w 800
koni poselstwo prowadzone przez arcybiskupa Mikołaja Trąbę, by następnie
w święto Trzech Króli wysłuchać wyroku Zygmunta Luksemburskiego w sporze
polsko-krzyżackim. Król Niemiec stanął jednak po stronie Krzyżaków,
odrzucając pretensje Władysława Jagiełły do Pomorza i ziemi chełmińskiej.
Strona polska odmówiła przyjęcia niesprawiedliwego jej zdaniem wyroku i
postanowiła się odwołać do papieża. Klęska dyplomacji polskiej
miała swoje konsekwencje. W lipcu 1420 roku na zjeździe w
Łęczycy, biskupa krakowskiego i kanclerza Wojciecha Jastrzębca, marszałka
Królestwa Zbigniewa z Brzezia oraz kasztelana kaliskiego Janusza z
Tuliszkowa oskarżono o niedbałość w prowadzeniu układów z Zygmuntem
Luksemburskim, przekroczenie pełnomocnictw i błędne posunięcia polityczne. Zjazd miał bardzo burzliwy przebieg,
a oskarżenia skupiły się głównie na osobie biskupa Jastrzębca. Jak pisze Jan
Długosz, bracia i krewni Wojciecha, nie mogąc ścierpieć fałszywych oskarżeń i
wyrównywania prywatnych porachunków przed królem: ,,wszcząwszy bójkę podnieśli
groźny bunt. Przerażeni nim panowie, członkowie trybunału, musieli [...]
ratować siebie i swoich. Kiedy potem walka, którą wszczęto na zamku,
rozszerzyła się między znajdujących się w mieście rycerzy, ogromny tłum ludzi
chwyciwszy za broń ruszył na zamek, by pomóc swoim. Powstaje ogromny rwetes.
Słychać wszędzie ryk. Sam król [Jagiełło] przerażony niebezpieczeństwem,
opuściwszy trybunał, uciekł ze znaczniejszymi panami do położonej nad bramą
komnaty królewskiej. I nie byłoby się obeszło bez strasznej rzezi i okrutnej
śmierci wielu ludzi, ponieważ strony pałały przeciw sobie ciężkim gniewem, a
nikt nie miał odwagi przerwać tego obłędnego szaleństwa, gdyby za Bożym
zmiłowaniem nie było nastąpiło zamknięcie bram zamku i podniesienie mostu,
dzięki czemu zamknięto dostęp tym, którzy biegli z miasta i usiłowali wedrzeć
się na zamek.”
W I połowie XV w.
Dryjowie osiedleni byli już nie tylko w Tuliszkowie, ale również w
pobliskim Grodźcu i Wyszynie. Dokumenty wspominają braci:
Jana Grodzieckiego i Piotra Wyszyńskiego (z Wyszyny) , których
stryjem był zmarły w1449r. Maciej Dryja (z Modliszewa) ,dziekan
poznański.
Piotr z Wyszyn
(Wyszyński)(zm.1486). Dziedzic dóbr Wyszyna (ob. gm. Władysławów w
konińskim), skąd się pisał, zmarł bezpotomnie. Piotr z Wyszyn był też
właścicielem połowy dóbr Rzgów, które odsprzedał na wyderkaf
Palędzkim w 1477r. (jednocześnie podobną transakcję na rzecz Palędzkich
przeprowadza jego brat Jan Grodziecki).
Jan Grodziecki (
1420 – 1488). W 1446r. był już właścicielem dóbr Grodziec, Jamno i
Mokre, kiedy to oprawia posag swojej żonie Bogumile. Grodziec
nie należał do niego jednak w całości. W 1464r. właścicielem połowy Grodźca
jest bowiem Jan z Gosławic Licheński h. Godziemba, syn wojewody
brzesko-kujawskiego. W jaki sposób tenże wszedł w posiadanie połowy Grodźca
trudno ustalić ,ale był nim pro forma jeszcze w 1483r.
Po śmierci Macieja Dryi, dziekana
poznańskiego, wraz z innym bratankami, zostaje jego sukcesorem. Do pełnego
jednak podziału sukcesji po Macieju Dryi doszło dopiero w 1457r., gdy Jan
Grodziecki, Piotr Wyszyński, Niemierza z Łabiszyna, Marcin z Modliszewa,
Andrzej z Dominowa, Jan z Łubowa oraz Mikołaj i Stanisław ze Szczytnik
Czerniejewskich otrzymują od Łukasza Górki, każdy po 111 grzywien i 1/10 części
wsi Chorzępowo w par. Sieraków, a w zamian oddają mu swoje trzecie części wsi
Czerniejewo i Rakowo, przypadłe im z działów braterskich po zmarłym Macieju
Dryi, ich stryju. Zdaje się również po Macieju Dryi Jan Grodziecki
odziedziczył Barłogi i Babią . W 1477r. Jan Grodziecki zastawia dobra Barłogi i
Babia braciom Palędzkim.
Jan Grodziecki z Bogumiły
pozostawił jednego syna Mikołaja Grodzieckiego.
Mikołaj Grodziecki
(1450-1522), kasztelan santocki w l. 1495 – 1522. Mikołaj był dziedzicem
sporych dóbr w ziemi konińskiej, gdzie koncentrowała się jego własność -w1488r.
do niego należały: Grodziec, Janno, Mokre, Biała, Łagiewniki, Lądek,
Lipice, Wielołęka, poł. Królikowa. [ W Grodźcu była wtedy parafia, jej plebanem
w 1465r. był Mikołaj. Stał tam też średniowieczny dwór obronny.
] Ponadto był on również właścicielem dóbr rzgowskich tj.
Rzgów, Poderzgowie, Modla, Zastruże, Baby i Barłogi z młynem. Po bezpotomnej
śmierci stryja Piotra z Wyszyn został też właścicielem dóbr Kuchary
Kościelne (w gm. Rychwał, pisano też „Kuchary Cerkiewne”). W 1486r. wieś tę
dożywotnio daje Dorocie, wdowie po swoim stryju Piotrze z Wyszyn (może też być,
że wieś odkupił od Doroty, pozostawiając jej tam dożywocie).
W lutym 1495r. na 2 tygodnie przed
ślubem swojej córki, Mikołaj Grodziecki (prawdopodobnie na potrzeby ślubu
i być może posagu dla córki) zastawia Mikołajowi Bratuskiemu sporą
część swojego majątku, bo swoje części w dobrach Kuchary Wielkie, Modla
Bieniana vel Bienna, Rzgów, Poderzgowie, Biała, Barłogi z młynem i
Zastruże z młynem . Dobra te od Bratuskiego nie zostały
wykupione, toteż Bratuscy pozostawali potem wiele lat posesorami tych
dóbr, tj. na pewno aż do roku 1527.
W 1496r. Mikołaj Grodziecki nabywa
część wsi Chylino (od Wojciecha Żdżarowskiego), a w 1505r. dokupuje następną
część tej samej wsi, leżącej po sąsiedzku z Wyszyną.
Mikołaj Grodziecki najpóźniej od 1478r.
był żonaty z Barbarą Niechanowską h. Zaremba (córką Mikołaja Niechanowskiego,
zm. przed 1493). Pozostawił z niej dwoje dzieci: córkę-Annę i
syna-Jana .
Anna Grodziecka
(1480 – 1505). W 1493r. wraz z bratem zawiera umowę sukcesyjną z Anną z Niechanowskich
Tomicką, siostrą ich matki, o podział dóbr spadkowych po śmierci Mikołaja
Niechanowskiego, i w wyniku tej umowy wraz z bratem otrzymują oni dobra
Miroszki, Nowa Wieś Niechanowska i Żelaskowo, dobra te potem Anna przejęła w
całości, odkupując od swojego brata ich części w 1502r.
Piętnastoletnia Anna
Grodziecka 20 lutego 1495r. wyszła za mąż za starszego o
40 lat Ambrożego Pampowskiego h. Poronia (1440 – 1510) –
wojewodę sieradzkiego (1494-1510), starostę średzkiego (1484-1510), starostę konińskiego
(1485-96), starostę gr. łęczyckiego (1496-99), starostę gnieźnieńskiego
(1489-1501), starostę generalnego wielkopolskiego (1498-1504) i starostę
malborskiego (1504-1510) . Urodziła wojewodzie Pampowskiemu 5
córek, z czego dojrzałość osiągnęły dwie. /W kolegiacie w
Kruszwicy znajduje się płyta nagrobna córki wojewody Pampowskiego oraz jego
pierwszej żony Zofii . Płyta opatrzona jest herbami: ojczystym –
„Gozdawą” Pampowskich, (herb Poronia uważa się za śląską odmianę herbu Gozdawa),
oraz herbem macierzyńskim – Dryją Grodzieckich./ Anna zmarła w 1505r., w
czasie szalejącej wtedy zarazy, 2 tygodnie po porodzie i po śmierci
swojej nowo narodzonej córki .
Jan Grodziecki
(1479 – 1531). Po ojcu dziedziczył dobra Grodziec, Janno, Mokre.
Występuje już w 1493r. , gdy razem z siostrą Anną zawiera umowę spadkową
z Anną Tomicką (towarzyszy im jako „wuj” Jan Palędzki).
Wg Bonieckiego Jan
Grodziecki ,,prowadził własny orszak na wojnę turecką w 1498r.”.
W 1502r. odsprzedaje swoją część wsi
Żelaskowo i Miroszki swojej siostrze Annie Pampowskiej. W 1522r. kwituje
Stanisława Zarembę Królikowskiego z 60 grzywien zapisanych sposobem zastawnym
na wsiach Królikowo, Biała i Lipice. W 1528r. kupuje łan roli we wsi
Brzeźno od Jana Kiełczewskiego. W 1530r. wyderkafuje wieś Kuchary
Cerkiewne Andrzejowi Sławińskiemu.
Jan Grodziecki był żonaty w 1516r. z
Anną Kobylińską h. Abdank (1500 – 1557),córką Mikołaja Kobylińskiego. Z
małżeństwa Jana Grodzieckiego i Anny Kobylińskiej pozostały dzieci : Anna
Grodziecka, Bogumiła (Boguchna) Grodziecka , Andrzej Grodziecki -
chorąży kaliski – linia wyszyńska, Piotr Grodziecki – linia
na Grodźcu, zeszła bezpotomnie w osobie jego wnuka Samuela .
Piotr Grodziecki
(1518 -1588); kasztelan santocki (1580/81 – 1588); dziedzic dóbr Grodziec,
Janno, Mokre; dziedzic dóbr Barłogi ( w 1557 sprzedaje je na
wyderkaf Zofii Zarembiance kasztelance nakielskiej ); dz. dóbr Kuchary (
w 1557 połowę dóbr Kuchary sprzedaje na wyderkaf Katarzynie Bielikowej, która
je jednak z powrotem odsprzedaje Grodzieckiemu w1560; ponownie Kuchary
Kościelne zastawia swojemu zięciowi Piotrowi Złotkowskiemu w 1571; w1584
Kuchary Kościelne dzierżawi od niego Jan Gorzewski ) oraz dóbr Kuchary
Borowe (w 1584 sprzedaje je na wyderkaf księdzu Janowi Rozdrażewskiemu,
który jeszcze w tym roku odsprzedaje je Zygmuntowi synowi Piotra, a ten zaś w 4
lata potem znowu je zastawia Rozdrażewskiemu); dziedzic dóbr Lipice
(część Lipic sprzedaje potem Janowi Ciświckiemu wojskiemu kaliskiemu),
Królikowo (do tego Królikowa należała pustka Rzepisko, którą Piotr Grodziecki w
1560 wyderkafował Przybysławskim), Biała, Łagiewniki i Lądek ( to były
wsie nie w całości, bo do tych części potem żona Grodzieckiego dokupiła jeszcze
części w Królikowie, Łagiewnikach, Białej, Lądku i Lipicach przed 1577 od
Doroty Turskiej ); dziedzic dóbr Kuchary Blizne.
Piotr Grodziecki (podobnie jak jego
brat Andrzej) należy do osób bardzo gospodarnych i aktywnych w ówczesnych
zwyczajach handlu ziemią, scalania dóbr, nabywania i sprzedawania dóbr na
wyderkaf, oraz w ich (dziś byśmy powiedzieli – lombardowych) zastawach.
Udziela pożyczek, ale sam się też zapewne na jakieś ekstra inwestycje
zadłuża ( np. w1567 zapisuje dług Janowi
Służewskiemu, wojewodzie brzesko-kujawskiemu, a w 1572 zapisuje dług 1500 złp
Krzysztofowi Tomickiemu). Już w 1546 u Grodzieckiego zadłuża się Jakub
Słuszkowski i zastawia mu swoją część Słuszkowa. W 1560 od Łukasza Górki
wojewody łęczyckiego bierze na wyderkaf Kłosowice, Gurę i Jaroszewo ). W
1564 kupuje dobra Wardężyno (od Macieja Osieckiego; potem w 1566 i 1568
dokupuje również kolejne cząstki tej wsi od Wardęskich, np. w Wardężynie Małym
część zwaną Pałuszyńską, aż ostatecznie Wardężyno sprzedaje w 1576/1581
Hieronimowi Kolnickiemu ). Podobnie po zakupie wsi Szyszyno Wielkie w 1569r. od
Kacpra Miłaczewskiego, sprzedaje ją w 1576r. Maciejowi Broniszowi. Tak samo,
posiadając już część Czyżewa ,którą w 1571r. zastawił Złotkowskiemu ,
zakupiwszy w 1572r inną część dóbr Czyżewo (zwaną Miroszkowską), od Jana
Czyżewskiego, sprzedaje ją potem w 1576r. Bartłomiejowi Czyżewskiemu. Poza tym
w 1567r. i 1568r. nabywa kolejne części wsi Pieczyska, inaczej zwane Kaniewo
(jedną od Stanisława, a drugą od Jakuba Jaroszewskich), a także w 1567r. część
dóbr Jaroszewice Małe od Marcina Węgierskiego. Wchodzi też na krótko, jako
zastawnik w posiadanie części wsi Mycielin w 1571r. (zastawił mu ją Stanisław
Mycielski), bo w 1575 sprzedaje ją Piotrowi Złotkowskiemu, kupując od niego
jednocześnie dobra Osieczna.
W 1555r. Piotr Grodziecki ustanawia
opiekunów dla swojej córki Anny w osobach arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana
Przerembskiego, Wojciecha Przyjemskiego pisarza ziemskiego kaliskiego i brata
Andrzeja Grodzieckiego.
W 1558r. ,,ustępując z
powiatu”, a zatem przenosząc się, Piotr Grodziecki zapisuje i wyderkafuje
swoje części we wsi Łagiewniki swojemu „servitorowi” Prokopowi Zaleskiemu, inne
tamże 2 łany wyderkafuje swojemu słudze Stanisławowi Żbikowskiemu, a 1
łan w Grodźcu miejscowemu kmieciowi Janowi.
Jeszcze w 1588r., pod sam koniec
życia, Piotr sprzedaje Grodziec, Janno i Mokre, a zatem swoje rodowe
dziedzictwo, swojemu bratankowi Andrzejowi Grodzieckiemu (ten gest jest w sumie
niezrozumiały, bo mający jakby z tego starego dziedzictwa „wydziedziczyć” jego
syna Zygmunta, ale dobra te, już przed 1590r. wracają do Zygmunta – syna
Piotra.
.
.
Piotr Grodziecki był
,,gorliwym krzewicielem wyznania braci czeskich”. W Grodźcu
powstał wtedy zbór braci czeskich.
.
.
W związki małżeńskie Piotr
wchodził dwa razy: w 1545r. z Barbarą Sancygniowską h. Jelita (1529
-1578),( córka Jakuba Sancygniowskiego) i w 1579r. z Zofią
Jabłkowską h. Wczele (zm. 1589) , ( córka Jana Jabłkowskiego).
Z Barbary Sancygniowskiej Piotr
Grodziecki miał dwie córki: Annę Grodziecką-II (1555 –1575), która w
1571r. wyszła za mąż za Piotra Złotkowskiego h. Topór (syn Gabriela
Złotkowkiego kasztelana nakielskiego), Barbarę Grodziecką (zm. 1605) ;
w 1578r. wyszła za mąż za Stanisława Gosławskiego (syn
Andrzeja Gosławskiego kasztelana kamieńskiego), dz. części miasta Kutno i
Licheń oraz syna Zygmunta .
Zygmunt Grodziecki (
1563 -1601). Już w 1577r. matka odstępuje mu części w Królikowe, Białej, Lądku,
Lipicach, Łagiewnikach i Kucharach Kościelnych; W 1590r. staje się
dziedzicem dóbr Grodziec, Janno , Mokre, Zastruże, Lipice (w 1589
odkupuje on część wsi Lipice od Jana Ciświckiego -wojskiego kaliskiego), dz. d.
Smolany Piec , Koski, Kuchary Cerkiewne, Królikowo, Biała i Łagiewniki; dz. d.
Barłogi i część Osieczna (najpierw część Osieczna i Barłogi wydzierżawia
Wojciechowi Trąmpczyńskiemu, a potem mu je w 1591 sprzedaje); ponadto dziedzic
dóbr Kuchary Borowe. To dziedzictwo jego ojca, ale drogą jakiś bliżej
nieokreślonych spekulacji w 1584r. kupił je od Piotra Grodzieckiego Jan
Rozdrażewski i zaraz je sprzedał Zygmuntowi, a ten – nadal prowadząc interesy z
księdzem Rozdrażewskim – w 1588r. zastawia mu je na 6 lat.
Zygmunt odzyskuje rodowy Grodziec
– sprzedany przez jego ojca prawie że na łożu śmierci. Prawdopodobnie
stał za tym jakiś konflikt rodzinny, o którym wspominają dokumenty
i który np. spowodowany mógł być drugim ożenkiem jego ojca Piotra –
wszak macocha Zygmunta była młodziutka i różne można snuć domysły.
W 1589r. sługą Zygmunta
Grodzieckiego został niejaki Piotr, mieszkaniec Konina .W 1590r.
Zygmunt Grodziecki sprzedaje Zofii Zarembinie kmiecia o nazwisku Stanisław
Dereń, podobnie daje on mieszczaninowi z Konina Marcinowi Łagiewnickiemu
kmiecia o nazwisku Paweł Bączek, który to kmieć zbiegł wcześniej ze wsi
Grodziec do miasta Lwówek.
Zygmunt Grodziecki poślubił w 1585r.
Barbarę Ciświcką h. Wieniawa (1569 -1625), wojewodzinę sieradzką.
Barbara z Ciświckich
Grodziecka w 1592r. wydzierżawia dobra Królikowo, Biała,
Koski i Łagiewniki -Mikołajowi Suchorzeckiemu , w 1593r. zastawia wieś
Kuchary Borowe – Kacprowi Modlibowskiemu, a w 1597r. jedną część Łagiewnik
zastawia Janowi Kijowskiemu, a drugą -Janowi Białęskiemu. Potem już, jako
wdowa, w 1601r. spłaca dług męża u Mikołaja Lisieckiego oraz zastawia wieś
Zastruże Piotrowi Stawskiemu. W 1602r. kwituje się z Janem Spławskim, potem,
przed 1610r. wydzierżawia dobra Grodzieckie, Królikowo, Biała i Łagiewniki
Janowi Białęskiemu , a w 1614r. poślubia Stanisława Bykowskiego h. Gryf,
wojewodę sieradzkiego.
Zygmunt Grodziecki miał z Barbarą
Ciświcką syna jedynaka – Samuela.
Samuel Grodziecki
(1591-1614), zmarł bezżennie i bezpotomnie, w młodym wieku. Był od 1605r.
dziedzicem dóbr Grodziec, Janno, Mokre, Lipice, Kuchary Cerkiewne, Biała,
Łagiewniki, Królikowo; dz. d. Wielałęka, Konary, Smolany Piec, Koski, cz.
Kuchary Borowe. Dobra te przeszły ostatecznie po jego bezpotomnej śmierci na
jego kuzynów Złotkowskich (tj. dzieci Piotra Złotkowskiego i
Anny Grodzieckiej-II).
Andrzej Grodziecki
(1520 – 1578)- chorąży kaliski w l. 1571 – 1578; przejściowo dziedzic
dóbr Grodziec ; następnie dziedzic dóbr Wyszyna.
Około 1556r. wzniósł on w
Wyszynie ceglany zamek z wieżą bramną i 6-oma basztami, otoczony fosą. Budowlę
zbudowano na planie prostokąta o wymiarach 36 x58 m. Kilkanaście lat po wzniesieniu tej
okazałej budowli, gościł w niej król Stefan Batory, który przybył tu, aby
wziąć udział w wielkich łowach. Miejscowa legenda głosi, że: ,, podczas
uczty wyprawionej na cześć królewskiego gościa przypadkowo zastrzelona została
córka właściciela zamku i od tego czasu błąka się ona po okolicznych kniejach,
swoim zawodzeniem strasząc okolicznych mieszkańców ”.
.
.
W początkach XVII w. Wyszyna
przeszła w ręce Adama Grodzieckiego. Po jego śmierci zamek należał do
Władysława Jana Kretkowskiego, wojewody chełmińskiego.
Podobno przejście majątku z
rąk Grodzieckich w ręce następców nie obyło się bez tragedii, która spotkała
ostatnią córkę z rodu pierwotnych właścicieli. ,,Zakochana w ubogim
młodzieńcu, uwięzionym zdradziecko przez rywala, zgodziła się oddać rękę i
majątek nienawistnemu człowiekowi w zamian za życie i wolność ukochanego.
Zazdrosny mąż zabił jednak młodzieńca, a ze skóry nieszczęśliwego kazał
sporządzić fotel, w którym umieścił młodą żonę twierdząc, że oddaje ją w
ramiona kochanka. Nie wytrzymało tego serce młodej pani, która z rozpaczy rzuciła
się z baszty wprost do stawu okalającego zamek.”
Następnie rezydencja została
własnością rodu Gurowskich h. Wczele, którzy mieszkali tam do roku 1781. Kres świetności zamku przyniósł rok,
1768 kiedy to konfederaci barscy, broniący się na zamku, w obliczu klęski
z wojskami moskiewskimi, wysadzili w powietrze prochownie wraz ze wschodnim
skrzydłem fortecy. Po 1781 roku zamek nie był już zamieszkany i
popadł w ruinę.
W XIX w.
zrujnowany obiekt opisał w swoich ,,Wspomnieniach
Wielkopolski” Edward h. Raczyński . Czytamy w nich, że:
,,Poważna to ruina, zachowuje dotąd kilka pozostałych baszt i to zdaje się
hardo wyzywać ręką zniszczenia, podobna w tym może do narodu, co wspomnieniami
przeszłości obecnie pokrywa nieszczęścia i od zagłady się broni”. Obecnie z okazałego niegdyś zamku
zachowała się jedna baszta i skromne pozostałości drugiej.
.
.
W 1572r. Andrzej Grodziecki na
surowym korzeniu, zwanym Jelenia Głowa zakłada miasto
Jędrzejewo, na co otrzymuje od króla przywilej lokacyjny, ustanawiający w
mieście targ i jarmarki, ale z wyjątkową klauzulą – że ,, żaden z miasta tego
do jakiejkolwiek wiary przymuszany być nie ma”. Owe nowo założone miasto
Jędrzejewo, leżące nad jeziorem Jelonek znajdowało się na przedmieściach
Gniezna , w granicach tamtejszej parafii św. Wawrzyńca i obecnie
stanowi część miasta Gniezno, zwaną Cierpięgi. Istnieje domniemanie
(wywiedzione z nazwy Cierpięgi), że tam właśnie znajdowało się tzw. Wzgórze
Szubieniczne. Ten przypadek lokowania miasta tuż pod dużym miastem, na
jego podgrodziu jest szczególny. Wydaje się, że taka lokacja nie tylko była
inwestycją ekonomiczną, ale również że miała na celu zachować na tych terenach
prywatną jurydykę oraz że była ona podyktowana względami religijnymi wobec
rozwijającej się wówczas reformacji (Andrzej Grodziecki był dysydentem).
Miasto Jędrzejewo (w mieście Gnieźnie) z własnym wójtem , burmistrzem, radą
miejską oraz cechami rzemieślniczymi rozwijało się i przetrwało, aż do upadku
Rzeczpospolitej szlacheckiej. W „Aktach jurydyki Jędrzejewo” z l. 1640-1795,
jeden z pierwszych zapisów najstarszej księgi burmistrzowskiej,
wita krwawą opowieścią z 1641r. o mordzie dokonanym na
”nobilis” Mikołaju Sarnowskim, któremu morderca ,, głowę odciął i utopił, a
ciało na rozstaju dróg zakopał”, stąd potem zapada taki właśnie a la vice-versa
wyrok na psychopacie zabójcy: ,,aby był na cztery części ćwiartowany, a głowa
jego także została odcięta i na szubienicy przybita”.
Andrzej Grodziecki w 1546r.
ożenił się z Agnieszką Lesiecką h. Łodzia (1530-1578).
Z ich związku było co najmniej 12 dzieci - 7 synów i 5
córek, a w tym: Anna Grodziecka III (1549 -1588), która w 1579r. wyszła za mąż
za Jan Lipskiego h. Grabie (zm.1610), dziedzica dóbr Lipie, Jarantów,
Godziętowy oraz Władysław Grodziecki (zm.1625), od którego idzie
linia rzgowska .
Wywód dotyczący Grodzieckich h. Dryja, którzy przez ponad 200 lat posiadali we władaniu okolice Grodźca i Wyszyny, zakończyć można na wspomnianym już wcześniej Adamie Grodzieckim (zm.1646), ostatnim z rodu /w linii męskiej/ panu na zamku w Wyszynie. Był on pisarzem, polemistą religijnym, mówcą i poetą wczesnego baroku, posłem i senatorem. W 1616r. został dworzaninem królewskim, w1627r.- kasztelanem nakielskim, później międzyrzeckim, a w1637r. marszałkiem koronnym. W 1617r. straszliwy pożar strawił kościół i zamek w Wyszynie. Adam Grodziecki upatrując w tych wydarzeniach kary Bożej za odejście rodu od prawdziwej wiary, postanawia przejść z kalwinizmu na katolicyzm. W 1619r. pogodzony z Kościołem i pokrzepiony wiarą, odbudował świątynie. W 1634r. pod pseudonimem Maciej Dargodzki , napisał też ,, Przestrogę o tytułach i dygnitarstwach cudzoziemskich ”
[ Uzupełnienie i
ciąg dalszy … ]
W zapisie z 1463 roku, w ,,Księdze
Grodzkiej Konińskiej”, występuje Jan de Lichin, dziedzic wsi
Grodziec . W posiadaniu tej rodziny dobra pozostają do 1483r. Od 1488r.
Grodziec jest własnością Mikołaja de Grodzecz . Po nim
dziedziczy jego syn Jan Grodziecki, a po jego śmierci w
1531r. administruje nim wdowa po nim Anna de Kobylin, jako
opiekunka małoletnich wówczas synów Jana: Piotra i Andrzeja
Grodzieckich , którzy wchodzą w ich posiadanie w roku następny.
W 1545r. następuje wymiana dóbr
Pomiędzy Piotrem a Andrzejem Grodzieckimi i wówczas dobra grodzieckie
stają się dziedzicznymi w linii Piotra Grodzieckiego , żonatego z
Barbarą Sancygniowską . Linia Andrzeja pozostaje przy Wyszynie . W 1584r. roku
Piotr występuje już jako kasztelan santocki . Po jego śmierci w [1588]
roku dobra przejmuje jego syn [ Zygmunt- zm.1601] , żonaty z Barbarą
Ciświcką .
W 1588r. następuje nieudana
transakcja sprzedaży dóbr Andrzejowi Grodzieckiemu z Wyszyny
za 5000 złp. Do pełnej realizacji transakcji jednak nie doszło , skoro w
tym samym roku intromituje się do rzeczonych dóbr wdowa po Piotrze, Zofia
Jabłkowska [zm.1589].
Około 1605r. dobra znajdują się w posiadaniu Barbary Ciświckiej , wdowy po Zygmuncie i jej syna Samuela. Sama Barbara wychodzi w1614r. ponownie za mąż za Stanisława Bykowskiego z Byk , wojewodę sieradzkiego . W tym samym roku umiera jej jedyny syn Samuel Grodziecki .
Około 1605r. dobra znajdują się w posiadaniu Barbary Ciświckiej , wdowy po Zygmuncie i jej syna Samuela. Sama Barbara wychodzi w1614r. ponownie za mąż za Stanisława Bykowskiego z Byk , wojewodę sieradzkiego . W tym samym roku umiera jej jedyny syn Samuel Grodziecki .
Przez kilka następnych lat
dobra grodzieckie stają się przedmiotem zawiłego sporu pomiędzy
spadkobiercami Zygmunta Grodzieckiego, a Barbarą Ciświcką.
Ostatecznego wyniku nie znamy, w każdym razie już w 1639r.
występuje po raz pierwszy, jako właściciel Grodźca kasztelan śremski
Abraham Ciświcki h.Wieniawa (1593-1644) , brat i spadkobierca zmarłej w
międzyczasie Barbary .
Po jego śmierci w 1644r.
dobra przechodzą w ręce jego synów Piotra , Stanisława i
Franciszka Ciświckich.
Po śmierci w 1649r. najstarszego z
nich Piotra, majętność przechodzi na młodszego Franciszka , a od 1677r.
dobra są w rękach jego syna Ludwika, przekazane mu jeszcze za życia
jego ojca .
Od 1681 roku Grodziec znajduje się w
rękach wdowy po Franciszku Ciświckim – Gaspary Andrault
de Buy , starościanki tczewskiej oraz dzieci Ludwika – Jana ,
Władysława i Stanisława Ciświckich .
W 1695r. Władysław Ciświcki
sprzedaje Grodziec swemu szwagrowi Wojciechowi
Jaskólskiemu, staroście stulińskiemu i pułkownikowi JK
Mości za 100 tys. złp.
Od 1732r. Grodziec znajduje się w posiadaniu Ludwika Jaskólskiego.
Od 1732r. Grodziec znajduje się w posiadaniu Ludwika Jaskólskiego.
W 1745r. jako dziedzic
Grodźca, występuje Aleksander Kożuchowski , cześnik wieluński. Jak się
jednak wydaje, był on jedynie właścicielem połowy wsi .
W 1766r. właścicielem dóbr
grodzieckich staje się miecznik wieluński, Józef z Osin
Wężyk , a po jego śmierci w 1771r. stanowią one oprawę wdowy
po nim, Heleny z Jordanów .
Następnie w 1774 r. majątek przechodzi na jej córki : Teresę, zamężną ze starostą ostrzeszowskim Franciszkiem Stadnickim oraz Konstancję, zamężną z wojskim województwa kaliskiego Pawłem Dręgosław Skórzewskim . Dobra posiada początkowo Paweł Dręgosław Skórzewski, aby w 1785 r. przekazać je Franciszkowi Stadnickiemu . Ten występuje w aktach po raz ostatni w 1792r.
Następnie w 1774 r. majątek przechodzi na jej córki : Teresę, zamężną ze starostą ostrzeszowskim Franciszkiem Stadnickim oraz Konstancję, zamężną z wojskim województwa kaliskiego Pawłem Dręgosław Skórzewskim . Dobra posiada początkowo Paweł Dręgosław Skórzewski, aby w 1785 r. przekazać je Franciszkowi Stadnickiemu . Ten występuje w aktach po raz ostatni w 1792r.
.
Po rozbiorach, ok.1800r. dobra
grodzieckie nabywa wojewoda Piotr Bieliński h. Junosza (1754-1829),
wcześniej szambelan S.A.Poniatowskiego i pisarz wielki koronny, a
późniejszy senator Królestwa Kongresowego . Po nim dziedziczy
je jego syn Jan Nepomucen (zm.1860), łowczy Królestwa
Kongresowego, który prowadził nieumiejętną gospodarkę i rozrzutny tryb życia.
Jego córka – hrabina Virginia Bielińska(zm.1897), sprzedaje majątek
grodziecki w 1872 r. hrabiemu Mieczysławowi Kwileckiemu z Kwilcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz